Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej       

Hare Kryszna

ISKCON

uniwersalna duchowość

rozwój duchowy

bhakti-joga

joga

Bóg

religia

mantra

reinkarnacja

Kriszna

Krishna

Rama

Hare

Kryszna

hinduizm

krysznowcy

karma

Indie

Gaura

India

wyznawcy Kryszny

Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny

Bhagavad-Gita

Śrimad Bhagavatam

Festiwal Indii

Woodstock

Pokojowa Wioska Kryszny

vaisnava

waisznawa

waisznawizm

wajsznawa

wajsznawizm

religie wschodu

filozofia wschodu

duchowość

astrologia wedyjska

jyotish

przepisy wegetariańskie

kuchnia wegetariańska

joga

dezinformacja ruchów katolickich

serwis

portal

astrologia wedyjska

taniec indyjski

kalendarz księżycowy

muzyka indyjska

dharma

ayurweda

ayurveda

książki Prabhupada

nama-hatta

mantry

przepisy wegetariańskie

świątynia

festiwal

sekta

sekty

 
 
 
 
 
 
 
logowanie
rejestracja
regulamin strony
 
 
 
 
   Autor: Radhakanta das
dodał: admin    opublikowano: 2016-09-14    przeczytano: 849
kategoria: Świątynie i ośrodki
podkategoria: Świątynie Hare Kryszna i ośrodki Nama-Hatta
 
Powrót >>>     
 
Dwa dni w innym świecie - Wizyta Śrila Kryszna Kszetry Prabhu w Poznaniu Cz. 1
 

W maju dowiedziałem się, że mój guru Śrila Kryszna Kszetra Prabhu planuje w swym grafiku podróży po Polsce odwiedzić Poznań. Pod warunkiem oczywiście, że będą ku temu możliwości z naszej ‘poznańskiej’ strony. A u nas, jak to u nas od lat, garstka bhaktów spotykająca się kameralnie w piątki w mieszkaniu bhaktinki i raz w miesiącu w wynajętym na parę godzin klubie jogi. Na dodatek jeden klub się przeniósł a do obecnego jeszcze się nie przyzwyczailiśmy bo dopiero go ‘zdobyliśmy’ organizując zaledwie jedno spotkanie. A później lato, bhaktowie w rozjazdach więc i tak nieliczne kontakty zostają rozluźnione. 

Pomyślałem początkowo, ze po prostu najważniejsze to zorganizować nocleg dla guru i może zwyczajnie spotkać się z nim przy udziale kilku lokalnych osób. Mataji, która się zgodziła przyjąć Maharaja, Kirtida Sundari dd. mieszka za Poznaniem, w Komornikach i ma dobre warunki mieszkalne w swym domu no i wykład czy rozmowy dla kilku osób wydawały się stosownym miejscem bez wynajmowania Sali w samym mieście. Potrzebne jeszcze były osoby dla wsparcia. I tu nieocenioną pomocą byli dwaj bhaktowie, którzy postanowili przyjechać do miejsca pobytu guru i zaangażować się w gotowanie czy w cokolwiek co będzie potrzebne na bieżąco. Tymi chwalebnymi osobami byli: mój wojowniczy brat duchowy ze Stargardu Szczecińskiego Vaikuntha Prabhu, oraz ze Sławna, niestrudzony w boju, Mathuranath Prabhu. Wiedziałem, ze na prawdziwych żołnierzy Kryszny mogę liczyć gdyż w kilku akcjach nauczania braliśmy już razem udział. No może mała pomyłka, byli jeszcze bardziej bitni i oddani niż oczekiwałem. 

Gdy przyjechał Guru Maharaj ugotowali dla niego obiad ale nie tylko- okazało się, że jednak wynajmujemy klub jogi w centrum miasta i zapowiadało się, że jednak trzeba będzie ugotować sporo jedzenia na program. A doszło do tego również dzięki inspiracji Ananta-śili Prabhu, który przekonał mnie, ze warto całą akcję zrobić w centrum miasta , by więcej osób mogło skorzystać, co prawda nie na zasadzie programu otwartego ale chodziło o bhaktów, sympatyków, którzy już zaczęli się interesować ową wizytą. Zadzwoniłem do właścicielki lokalu by sprawdzić czy na ostatnią chwilę da się ‘wyhaczyć’ salę i okazało się, że mamy zielone światło, tylko klucz musimy odebrać w piątek o 13.00. Nie wiedziałem jak być jednocześnie w Komornikach i tam tłumaczyć jeden darśan i pomagać w gotowaniu (wraz z mataji Mohini, którą zawiozłem na darśan do Guru Maharaja po akceptację na uczennicę ) oraz w tym samym czasie odebrać 15 km stamtąd klucz, który był jednym z ‘kluczowych’ warunków powodzenia. A wszyscy bhaktowie o tej godzinie w pracy. I oto Kryszna inspiruje pewnego bhaktę z Poznania, z którym mam kontakt internetowy od roku ale nigdy się nie spotkaliśmy twarzą w twarz – Balaramę, który postanawia mnie odwiedzić w pracy - po raz pierwszy się widzimy w Realu i mówi, że ma jeszcze urlop to on ten klucz odbierze. Uff, to naprawdę odciążenie i pomoc. Kolejna rzecz, instrumenty i termosy – dzięki Vaikunthcie mamy wszystko- przywiózł swoim ‘rydwanem’ 2 termosy, harmonium i mrdangę – co za wspaniała odsiecz! Jednak było dużo niepewności, nie wiadomo było tak naprawdę ile osób będzie, czy kilku lokalnych bhaktow na krzyż, czy z innych miast (brak możliwości noclegowych wśród nas za wyj. tych u Kirtidy ale tu już wspomniani bhaktowie zamieszkali), czy jakieś nowe osoby mimo braku rozreklamowania. Jak tu się zachować? Człowiek nie przyzwyczajony do organizowania niczego, mistrzów duchowych od lat u nas nie było bo i mało nas i konsolidacji i organizacji brak od lat. Czułem się jakoś jak nieborak, i jeszcze telefony z pracy do której nie poszedłem.

Zaczęło się super – Maharaj zjadł obiad a potem zgodził się aby mataji Mohini (to nie diksza-imię) stała się jego na razie nieinicjowaną uczennicą. Na dodatek był pod wrażeniem jej doświadczeń życiowych, podejścia i motywacji dla bhakti-jogi. Wcześniej w czasie obiadu wspomniani wcześnie wojowniczy kucharze serwowali Guru prasadam i jakoś tak miałem możliwość siedzieć z maharajem przy jednym stole – aczkolwiek dziwnie się czułem będąc obsługiwanym w czasie posiłku przez frontowych kolegów-kucharzy, którzy pokornie stali, gotowi do służby na każde polecenie Maharaja. 

Dopiero po posiłku gdy Maharaj skończył usiedli sobie na podłodze przychodach i delektowali się jedzeniem. Takich się kocha i pamięta. Potem czas wyjazdu na program. Balaram (mówię wam jakie ma boskie wedyjskie tatuaże! Od stóp do głów Wisznu-avatary itp.) zgodnie z obietnicą odebrał klucz zanim dojechaliśmy do klubu wszystko sam ładnie ułożył, rozłożył koce, zapalił nastrojowe świeczki, super. Zapomniałem kupić wodę i załatwić kubek dla Guru, na szczęście Madhuri dd miała to wszystko ze sobą. A tak poza tym to czułem się jak burak bo nie wiedziałem jak wszystkich powitać, co powiedzieć na wstępie, kompletna dezorientka. Człowiek zawsze się wszystkiego z boku trzymał przy takich akcjach, a teraz (mimo iż na samym początku tłumaczył Balaram) zostałem poproszony o tłumaczenie wykładu w czym czuję się kiepszczakiem maksymalnym. No ale jakoś się zaczęło i dzięki mocy Maharaja płynęliśmy w bajanie, w jego wykładzie by ostatnie ‘dopłynąć do prasa dam którego dystrybutorem znowu byli min. Vaikuntha i Mathuranath Prabhus. W większości byli bhaktowie ale i pojawiły się osoby, które gdzieś tam ciut praktykowały i teraz się ujawniły, sam nawet zaprosiłem nową osobę, która była pod wrażeniem Maharaja. Gdy go odwoziłem do domu powiedział, „spoko gościu ten wasz amerykański mistrz – myślałem ze u was jest tak groźnie z ich strony a tu naprawdę extra było”. Nie wie jak reszta osób to ocenia bo z naszej strony wszystko to improwizacja ale jestem przekonany, że śpiew słowa i moc Guru Maharaj dały wszystkim nieocenioną inspirację do życia duchowego.

Po wysadzeniu podwiezieniu wspomnianego nowicjusza pod dom zrównałem się z samochodem Vaikunthy i Mathuranatha …i co robia wojownicy o godz. 22.00 po służbie? Idą do Żabki i piją ‘gazwoszczaka’ typu Sprite czy Schweppes i gadaja pod gwiazdami na parkingu, żartują i śmieją się do rozpuku z wszystkiego i radują się, że mogli coś dla Kryszny zrobić.

Ach, był jeszcze drugi dzień pobytu Kryszna Kszetry Prabhu w Poznaniu– ów dzień był dla mnie nawet ważniejszy miałem laskę udać się z nim tylko z nim (czujecie to? sam na sam!) na kilkugodzinny spacer po poznańskiej Starówce ale jestem tak jeszcze przejęty, że mimo iż planowałem napisać o tym parę słów w kolejnej części to nawet nie wiem co pisać, jak pisać i czy w ogóle pisać. Pomyślę jeszcze. Trzymajcie się kochane Bhaktaczki! Hare Kryszna!


Więcej zdjęć: Link
 
Powrót >>>     
Udostępnij:
   
 
  komentarzy: 0     0   0  
 
Aby dodawać komentarz do artykułu musisz być zalogowany.
zaloguj.
 
 
 
OSTATNIE NA FORUM
Zwierzęta pobożne i grzeszne
(23-04-2024 21:19:56)
 
Re: Indradyumna Swami
(27-03-2024 13:32:32)
 
KUPIĘ Śrimad Bhagavatam, Canta 01-07
(23-02-2024 13:12:45)
 
Re: Przemyslenia na temat Harinama Sankirtana
(31-01-2024 19:22:28)
 
Nie jesteśmy wegetarianami ani nie-wegetarianami
(19-01-2024 18:59:38)
 
Re: Świeckie Państwo?
(20-12-2023 21:38:05)
 
Vanaprastha
(19-12-2023 21:41:53)
 
 
LINKI
 
 
 
 
 
 
 
TAGI
Święte Imię   Kryszna Katha   Varnaśrama   Filozofia   Kryszna   Mahatma das   Krishna Kshetra Swami   Prawo karmy   Polityka   Monarchia   Homoseksualizm   Kobiety   Astrologia   Chrześcijaństwo   Aborcja   Trivikrama Swami   Prabhupada  
 
Copyright © 2016. All Rights Reserved.  Created by Future Project